Jeszcze do niedawna nie miałam pojęcia, że fusy z kawy mają tyle zastosowań, także w ogrodzie. Wcześniej sporadycznie wykorzystywałam je do domowych peelingów czy maseczek, a większość fusów z ekspresu trafiała do kosza – a to był błąd. Teraz ja cieszę się smakiem kawy, a fusami dzielę się z moim roślinami. A kawy w naszym domu pije się dużo 🙂
Jak i gdzie wykorzystywać kawę w ogrodzie?
Kawa zakwasza ziemię, ale nie musimy się obawiać, że stosując ten naturalny nawóz ją „przedawkujemy” czy, że pH ziemi mocno się obniży. Jeżeli mamy neutralne lub lekko zasadowe podłoże, a chcemy posadzić sobie np. borówkę, to musimy sięgnąć po bardziej radykalne środki (punktowa wymiana ziemi pod krzewami + nawozy mineralne) – fusy z kawy tu nie wystarczą 🙂
Zrobiłam mały eksperyment, aby zobaczyć jak naprawdę obniżą się pH, bo nigdzie nie mogłam takiej informacji znaleźć.
Po lewej sama ziemia bez fusów – pH 6,5. Po prawej stronie ziemia zmieszana w stosunku 1:1 z fusami – pH 6,2. PH faktycznie się obniżyło, ale oba mieszczą się w kategorii lekko kwaśna.
Lecę robić kawę, do usłyszenia 🙂
Dodaj komentarz